90-lecie kościoła

Aktualności

2024-09-21

Kochani

Słyszymy jak Apostołowie sprzeczali się między sobą o to, kto jest pierwszym wśród nich. Większość z nas takie sprzeczki uznałaby za naiwne, bo niby o co się tu sprzeczać? My sami – tak nam się zdaje – wolimy zajmować ostatnie miejsca, zwłaszcza w kościele. Przypomina mi się tu jednak pewna historia. Otóż w pewnym królestwie był człowiek, który opowiadał niestworzone historie a przy tym kłamał jak z nut. Szczególnie lubił w ten sposób wyśmiewać się z innych.

 

Czytaj więcej

2024-09-14

Kochani

Oglądałem kiedyś wywiad z Bertrandem Russellem – uznawanym za najinteligentniejszego człowieka na świecie. Ten wybitny myśliciel deklarował się zdecydowanie jako ateista, co więcej uważał, że to wszystko o czym mówi się w kościołach jest zwykłą nieprawdą. Dziennikarka pytała go, czy jako mądry człowiek nie zastanawiał się nad tym, że może się mylić. Wtedy profesor oświadczył, że myślał dużo nad wiarą jeszcze jako uczeń i doszedł do wniosku, że to nieprawda.

 

Czytaj więcej

2024-09-07

Kochani

Pan Jezus przemierza tereny pogańskie i uzdrawia głuchoniemego, którego mu przyprowadzono. Wszyscy litujemy się nad losem ludzi, którzy cierpią na brak któregoś ze zmysłów, bo zmysły umożliwiają nam kontakt z tym światem i cieszenie się nim. Jest to dla człowieka bardzo ważne, a dla pogan było wręcz najważniejsze. Podejście Pana Jezusa i w ogóle wierzącego człowieka, podejście obywateli Królestwa Bożego różny się od podejścia współczesnego, takiego naturalnego, podejścia obywateli tego, doczesnego świata. Pan Jezus mówi przecież w innym miejscu w Ewangelii: jeśli twoje oko lub ręka są ci powodem do grzechu odetnij je: lepiej bowiem niewidzącym czy niesłyszącym czy niemówiącym wejść do Królestwa Bożego, niż zdrowym trafić do piekła.

Czytaj więcej

Aktualności

Kochani

Słyszymy jak Apostołowie sprzeczali się między sobą o to, kto jest pierwszym wśród nich. Większość z nas takie sprzeczki uznałaby za naiwne, bo niby o co się tu sprzeczać? My sami – tak nam się zdaje – wolimy zajmować ostatnie miejsca, zwłaszcza w kościele. Przypomina mi się tu jednak pewna historia. Otóż w pewnym królestwie był człowiek, który opowiadał niestworzone historie a przy tym kłamał jak z nut. Szczególnie lubił w ten sposób wyśmiewać się z innych.

 

Czytaj więcej