Aktualności - Słowo na niedzielę 23.06.2024

2024-06-22

Słowo na niedzielę 23.06.2024

 

rzyrody, to jest wobec nich bezsilny. Są na tym świecie sprawy, które swoją mądrością i mocą objąć może tylko Bóg.

Odwieczne pytanie, które tutaj może się pojawić brzmi: „jeśli Bóg ma w ręku moc nad prawami natury, to dlaczego nie korzysta z niej dla pożytku wiernych?” A jeśli nawet korzysta, jeśli przychodzi z pomocą, jeśli przynosi ulgę, wysłuchuje modlitw i ratuje, to dlaczego nie od razu? Bóg nie reaguje od razu tylko pozwala na straty: czasu, sił, majątku, jakiegoś doczesnego dobra. Na pierwszy rzut oka nasze doczesne życie, nasz świat, nasze doczesne dobra, nasz czas, to jest wszystko, co mamy. Jeśli cokolwiek z tego tracimy, to mamy żal, wpadamy w panikę, zaczynamy się bać, bo ubywa naszego życia – kończy się nasz świat. Pan Jezus mógłby zawołać na nas wtedy dokładnie tak samo, jak zawołał na swoich uczniów w łodzi na wzburzonym jeziorze: „czemu tak bojaźliwi jesteście, jakże wam brak wiary”. I nie chodzi tu o brak wiary w moc Chrystusa, w to, że On może sobie poradzić z każdą burzą (a burza symbolizuje tu wszelkie nieszczęścia i cierpienia). Tutaj chodzi raczej o brak wiary w rzeczywistość wieczną, w to, co przekracza nasz świat. Gdybyśmy wierzyli, że w wieczności jest o wiele więcej życia i dobra, nie balibyśmy się aż tak o stratę dób doczesnych. Życiowa burza to barometr naszej wiary.

 

Ks. dr Bartłomiej Krzos.