Aktualności - Słowo na niedzielę 18.02.2024

2024-02-17

Słowo na niedzielę 18.02.2024

Kochani

Pierwsza Niedziela Wielkiego Postu wyprowadza nas razem z Panem Jezusem na pustynię. Ewangelia mówi o tym bardzo krótko. Można jednym zdaniem powiedzieć, że Pan Jezus pościł 40 dni na pustyni, gdzie był kuszony przez diabła. Śp. Ks. bp Wacław Świerzawski powiedział kiedyś, że nie w długości zdania, ale w jego brzemiennej treści leży cały sens wypowiedzi: można przecież jednym zdaniem powiedzieć, że ukrzyżowano Jezusa, a pod tym zdaniem ukrywa się tak bardzo wiele. Jak wiele postu, duchowego zmagania, walki o nasze zbawienie, cierpienia i trudu skrywa się w tej jednej krótkiej wiadomości: „Pan Jezus pościł przez 40 dni i był kuszony”.

Św. Marek pisze, że na pustyni Pan Jezus przebywał razem ze zwierzętami. Ten szczegół wydaje się ważny, bo zwierzęta na pustyni i te pokuty i brak jedzenia i picia, to jest jakaś odwrotność Raju. W Raju człowiek miał wszystkiego pod dostatkiem. Nie brakowało mu pożywienia i napojów, a więc mógł żyć szczęśliwie i spokojnie. Raj był nawodnionym przez cztery rzeki i wiecznie kwitnącym ogrodem, pełnym pożywnych owoców i wszelkich skarbów natury. W Raju człowiek żył w przyjaźni z Bogiem, z samym sobą i ze zwierzętami. A pustynia pełna dzikich i niebezpiecznych zwierząt obrazuje to, co grzech człowieka zrobił na ziemi z przygotowanego Raju. To jest obraz świata, d jakiego człowiek trafił, kiedy musiał opuścić piękny ogród. Do takiego miejsca wchodzi sam Bóg w osobie Jezusa Chrystusa – przychodzi, by szukać człowieka.

Pierwsze czytanie przywołuje przymierze Pana Boga z Noem zaraz po potopie. Stary świat został oczyszczony, ale oddany na nowo ludziom i zwierzętom, które wysiadły z Arki. Bóg wymierzył sprawiedliwość, ale dał ludziom drugą szansę i przysiągł, że ze swojej strony słowa dotrzyma. Człowiek nie dotrzymał swojej części umowy – dotrzymał ją Bóg. To dlatego przyszedł po człowieka na pustynię pełną dzikich zwierząt w trudzie w pokusach i głodzie. Człowieka tam jednak nie było – sam Pan Jezus zajął jego miejsce. Człowiek w warunkach Edenu nie wytrzymał prostej pokusy. Pan Jezus zmagał się z trudniejszymi w warunkach pustyni. Bóg zawsze od siebie wymaga więcej niż od nas.

Ewangeliczna scena kuszenia na pustyni, choć lakoniczna, jednak dodaje pewien nowy element, który różni ją od Raju. Pokosy i zmagania trwają 40 dni, a jest to liczba symboliczna. Oznacza próbę, która jest wymierzona i się skończy, trzeba tylko wytrwać do końca. Nowością są też usługujący aniołowie. Oni usługują także i nam, kiedy walczymy z grzechem i pokusami.

 

Ks. dr Bartłomiej Krzos.